W piątek akcje spadły, pogłębiając wyprzedaż na amerykańskich rynkach akcji, co doprowadziło do znacznej tygodniowej straty wszystkich trzech głównych średnich. Spadki pojawiły się, gdy inwestorzy ważyli złowieszcze ostrzeżenie FedExu dotyczące globalnej gospodarki.
S&P 500 spadł o 0,7%, a Dow Jones Industrial Average stracił 140 punktów, czyli 0,5%. Obfitujący w technologie Nasdaq Composite spadł o 0,9%. Indeksy odbiły się od sesyjnych minimów o ponad 1%, ale i tak zanotowały najgorszy tydzień od czerwca.
FedEx (FDX) znalazł się w centrum uwagi w piątek po tym, jak spółka wycofała swoje całoroczne wytyczne i dostarczyła komunikatów na temat swoich perspektyw zarobkowych, stwierdzając, że trendy makroekonomiczne „znacząco się pogorszyły”.
Akcje FedExu spadły o 21,4%, co jest największym dziennym spadkiem od czasu wejścia spółki na giełdę w 1978 roku. Jego najbardziej znaczącą stratą przed piątkiem był 16-procentowy spadek w Czarny Poniedziałek w 1987 roku.
„Globalne wolumeny spadły, ponieważ trendy makroekonomiczne znacznie pogorszyły się w dalszej części kwartału, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i w Stanach Zjednoczonych” – powiedział prezes FedEx Raj Subramaniam w oświadczeniu o wynikach. „Szybko rozwiązujemy te problemy, ale biorąc pod uwagę tempo, w jakim zmieniły się warunki, wyniki pierwszego kwartału są poniżej naszych oczekiwań”.
W związku z sezonem publikacji raportów za trzeci kwartał, kilku strategów pogorszyło swoje oczekiwania co do wyników i obniżyło prognozy.
Według danych FactSet Research, oczekiwania dotyczące wzrostu zysków dla S&P 500 wynoszą 3,7% w trzecim kwartale, co oznacza gwałtowny spadek w stosunku do oczekiwań 9,8% wzrostu z końca czerwca.
W ciągu ostatnich 2-3 miesięcy analitycy obniżyli oczekiwania dotyczące wyników za III kwartał dla każdego sektora w S&P 500 z wyjątkiem energetyki. Obecnie oczekuje się, że siedem z jedenastu sektorów wchodzących w skład indeksu wykaże wyraźne spadki zysków w ujęciu rocznym, podczas gdy w drugim kwartale były to tylko trzy sektory.
Poranek na Wall St. jak Union Jack leci w połowie personelu na zewnątrz New York Stock Exchange (NYSE) w Nowym Jorku, USA, 9 września 2022 r. REUTERS/Brendan McDermid
Główny strateg rynku akcji w Morgan Stanley, Michael Wilson, który jest zdecydowanym niedźwiedziem giełdowym, powiedział, że podczas gdy pierwsza połowa roku była kształtowana przez presję inflacyjną i jastrzębią politykę Rezerwy Federalnej, pozostała część będzie napędzana przez spowalniający wzrost i słabe wyniki.
„Uznając słabe wyniki akcji od początku roku, nie uważamy, że rynek niedźwiedzia jest skończony, jeśli nasze prognozy dotyczące zysków są poprawne” – powiedział Wilson w niedawnej nocie do klientów.
Na froncie danych gospodarczych, badanie nastrojów konsumenckich Uniwersytetu Michigan pokazało, że jednoroczne oczekiwania inflacyjne spadły do 4,6% we wrześniu, najniższego odczytu od roku, nawet jeśli zeszłotygodniowy wydruk CPI okazał się wyższy niż oczekiwano.
Benchmarkowa 10-letnia obligacja skarbowa USA utrzymała się powyżej poziomu 3,46% na rynku obligacji, podczas gdy wrażliwa na politykę 2-letnia obligacja skarbowa skoczyła dalej, osiągając poziom 3,9%, najwyższy od 2007 roku.
Homingo LTD – szkoła tradingu dla ambitnych.
Our affiliate manager will review your details and contact you if necessary.
